Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Łukasz Domański

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Łukasz Domański


  1. I pewnie prawnicy oskarżonych będą próbowali wykazać, że ze strony FBI doszło do jakichś działań niezgodnych z prawem. Jeśli to udowodnią, to całe oskarżenie będzie można o kant d... rozbić (owoce zatrutego drzewa).

     

    Nawet jeśli tak by to normalnie wyglądało, to wydaje mi się, że taka skala zjawiska jest w stanie stworzyć precedens polegający na "rozgrzeszeniu" nowych metod.


  2. „Kto przedkłada bezpieczeństwo nad wolność nie zasługuje na żadne z nich.”

     

    Słowo bezpieczeństwo brzmi dla mnie trochę ogólnie. Tu nie chodzi o pijaka, który może uderzyć mojego syna, tylko o 5000 pedofilów, którzy dobrze wiemy co mogą zrobić. A przecież zajęcie się i jednym i drugim przypadkiem to kwestia bezpieczeństwa.

     

    Miejsce dla tych zboków jest oczywiste, ale nie gloryfikuj takich akcji, bo jutro możesz obudzić się z rządowym trojanem na kompie lub zostać zobligowany do regularnych testów fMRI czy czasem jakieś zdjęcie zbytnio Cię aby nie pobudza.

     

    Nie przesadzajmy. To co innego, od jednego do drugiego jest bardzo daleka i kręta droga. Ja jestem zwykłym losowym obywatelem, który niczym nie podpadł. Zboczeńcy, o których mowa, przestali nimi być, gdy zaczęli działać na takich stronach. Gdyby nie to, prawdopodobnie nikt by się nimi nie zainteresował.


  3. Nie uważam, iż władze powinny ponieść za to konsekwencje. Niektóre sytuacje wymagają specjalnych środków, nie wszystko da się przewidzieć ustalonymi odgórnie zasadami i podporządkować w pełni kodeksowi licząc jednocześnie na pełną efektywność. Tak po prostu czasem trzeba działać. Nie zgodzę się też z twierdzeniem o zbytnim polu do nadużyć. Zwykły obywatel różni się w tej kwestii od wszelkiego rodzaju służb tym, że nie może on podejmować pewnych działań, po prostu. Nie można stawiać tu znaku równości. Jeśli ktoś będzie chciał zrobić coś takiego w słusznej intencji, to musi wiedzieć, że potrzebuje autoryzacji władz, o ile coś takiego jest w ogóle możliwe. W innym wypadku po prostu nikt na te tłumaczenia nie zwróci uwagi. Nie chcę tego oceniać, może i nie funkcjonuje to dobrze, ale tak właśnie jest. Innymi słowy - gdyby taką akcję przeprowadził zwykły obywatel (osiągając równie spektakularny rezultat), również oceniłbym to całkowicie pozytywnie. Jest jednak tak, że - stety czy niestety - w przeciwieństwie do władz, w ogóle nie powinien on podejmować tych działań. Wedle prawa oczywiście.


  4. W ten sposób właściciel też się może tłumaczyć. Że prowadził witrynę pedofilską aby zidentyfikować pedofili. Nikt nie może być ponad prawem, zwłaszcza służby.

     

    Innymi słowy krytykujesz akcję FBI, tak? Chcesz powiedzieć, że zidentyfikowanie 5000 sk***ysynów nie było warte chwilowego postawienia służb ponad prawem? (O ile to w ogóle czymś takim było....)


  5. Mam zupełnie odwrotnie. Nie lubię ciepłego światła, drażni moje oczy i zawsze mam wrażenie, że mój wzrok w nim jest gorszy. Toleruję je tylko w niewielkich niskozawieszonych lampkach. W innych przypadkach zdecydowanie preferuję typową zimną biel.


  6. Już to gdzieś pisałem, ale podejmę temat jeszcze raz. Czy w polskim nazewnictwie nie stosuje się raczej określenia gromada gwiazd, a nie klaster? Rozumiem, że można ich pewnie używać wymiennie, ale jeśli w krótkim tekście słowo to pojawia się wiele razy i zawsze jest to klaster, a nie gromada, to zastanawiam się czy to ja mylę dwa różne pojęcia czy też autor nie ma świadomości istnienia jednego z nich. No offence, po prostu mnie to ciekawi. :)


  7. Propo naszego (nie)rozumienia Słońca - polecam obejrzeć film o Modelu Elektrycznym, stojącym niejako w opozycji do Modelu Standardowego. "Pioruny Bogów", można znaleźć na youtube. Część o symbolice słonecznej w różnych kulturach jest trochę naciągana, ale dalej robi się ciekawie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...