Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

scapegoat

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez scapegoat


  1. Raczej chodzi o kasę by tych badań nie robić, ryby pojadły a foki pojadły ryb, co z tuńczykiem w puszce??

    Z tego co wiem tuńczyk nigdy nie należał do zdrowych ryb jako, że może żyć nawet 30 lat i przez ten cały czas w jego organizmie kumulują się wszelkiej maści toksyny, dioksyny, metale ciężkie i zapewne pierwiastki promieniotwórcze.. Nie wspominając już o tym co uwalnia się z owej puszki ;)


  2. Może i powstrzymuje biegunkę, ale jednocześnie powoduje zapalenie żołądka i dwunastnicy co może prowadzić do powstania nowotworu tychże narządów. Ponadto h.pylori może mieć związek z chorobami serca, a nawet chorobą Alzheimera i demencją. Tak więc biegunka wydaje się być najmniejszym problemem..

    http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19240960

    http://www.ajcn.org/content/86/3/805.full

    http://www.sciencedaily.com/releases/2005/06/050616062204.htm


  3. Uważam, że upodobanie do dużych piersi zostało zakodowane w naszych genach w trakcie ewolucji - jako że duże piersi i okazałe biodra wysyłają sygnał , który instynktownie interpretujemy: kobieta jest odpowiednią kandydatką do rozrodu i posiada wszelkie atrybuty, które pozwolą jej wydać na świat i wykarmić nasze[jakże liczne potomstwo].

    Poza tym większe piersi odróżniają kobiety od mężczyzn i sprawiają, że są kobiece -[ większe w granicach normy ] Osobiście nigdy nie spotkałem miłośnika rozmiaru 0 więc przypuszczam, że rozmiar ma jednak znaczenie :)


  4. Na to akurat bym uważał. Dawki stosowane w testach, które rzekomo potwierzały jego skuteczność, były wielokrotnie wyższe od dawek zalecanych. Co więcej, swoją skuteczność ekstrakt zawdzięcza pestycydom użytym podczas oprysku grejpfrutów zagęszczanym podczas oczyszczania preparatu.

    Jak rozumiem podważasz skuteczność grejpfruta przeciwko H.pylori.. czy mógłbym prosić o źródło na którym się opierasz?

    Osobiście preferuję własnoręcznie zmielonego grejpfruta (po dokładnym umyciu), niestety cytrusy z upraw ekologicznych są raczej trudno dostępne.


  5. no spoko, akurat mam to dziadostwo i po pierwszej gastroskopii chyba za krótko antybiotyki brałem bo dalej mnie bolał brzuch, za 2 tygodnie wyniki drugiej :wacko:

    Tak się składa, że również zmagałem się z tym bakcylem i mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że abx to zdecydowanie za mało. Najbardziej skuteczne są tzw. zestawy antybiotyków np. Amoxycylina + Metronidazol lub Tinidazol. Jeden abx nie poradzi sobie z tak zjadliwą bakterią jak H.pylori. Poza tym warto spróbować naturalnych metod leczenia h.pylori, które mogą być również bardzo efektywne. Np. olej oregano, liść oliwny, ekstrakt z pestek grejpfruta, propolis, kurkuma i wiele innych.. http://natural-medicine.labosp.com/List_of_scientific_studies/helicobacter_pylori_natural_treatments_for_the_eradication.doc.php


  6. Bardzo naciągane są te badania.

    wszystkie 50- i  sześćdziesięciokilkulatki uwzględnione w studium były generalnie dobrze  odżywione
    Generalnie ? Powyższe stwierdzenie jest bardzo niejednoznaczne. Ponadto nie ma informacji o innych czynnikach ryzyka: paleniu tytoniu, alkoholu, przyjmowanych lekach, czynnikach środowiskowych, chorobach.. Być może część kobiet przyjmujących żelazo zmagała się z hemochromatozą, niestety nie ma informacji na ten temat.

     

    Najbardziej zastanawiające są jednak przyczyny zgonu badanych kobiet. Czy przedawkowanie wymienianych witamin i minerałów było bezpośrednią przyczyną zgonu? (nigdy nie słyszałem o śmiertelnym przedawkowaniu magnezu, cynku czy witaminy B6  :) )


  7. Producenci suplementów mogli by się uczyć od koncernów farmaceutycznych jak manipulować wynikami badań klinicznych na własną korzyść. Wystarczy przytoczyć przypadek prozacu, który miał być cudownym lekiem na depresję, a w rzeczywistości jego skuteczność jest na poziomie placebo. O skutkach ubocznych pozostałych "antydepresantów" nie wspomnę..

    Ubolewam tylko nad tym, że przeprowadza się tak niewiele badań in vivo nad skutecznością wielu ziół i suplementów.

     

    ps. Należy mieć na uwadze, iż każdy suplement diety sprzedawany w USA jest opatrzony formułą "**This statement has not been evaluated by the Food & Drug Administration. This product is not intended to diagnose, treat, cure or prevent any disease."


  8. W poprzednim poście twierdziłeś, że przyczyną nowotworów jest upośledzenie apoptozy.

    Nie zrozumieliśmy się: miałem na myśli niskopoziomowy, pierwotny mechanizm,  który odpowiada za prawidłowy przebieg procesu apoptozy - dlatego u jednych dochodzi do niekontrolowanego rozrostu komórek, a u innych nie - w ludzkim genomie musi być zapisane "zabezpieczenie", które nie dopuszcza do niekontrolowanego wzrostu i to właśnie w tym miejscu tkwi przyczyna choroby; zbadanie tego jak sądzę potrawa zapewne dziesiątki lat..

    Fakty mówią same za siebie: skuteczność leczenia wzrasta, podobnie odsetek ludzi przeżywających określony okres po zachorowaniu.

    Zachorowalność na nowotwory wzrasta, umieralność wzrasta, a Ty piszesz o wzroście skuteczności leczenia.. W dodatku chorzy, którzy umarli 5 lat i 5 dni po zakończeniu leczenia zostają uznawani za wyleczonych - sprytne manipulowanie statystykami.

     

    Przykład czosnku jest raczej mało fortunny, gdyż przydatność antynowotworowa jest raczej wątpliwa, kluczem do sukcesu jest umiejętnie połączenie wielu ziół i suplementów w jednej terapii - niektórzy badacze i lekarze zalecają wręcz łączenie chemioterapii z preparatami naturalnymi, gdyż takie połączenie może potęgować efekt antynowotworowy - jak chociażby wspomniane wcześniej polisacharydy, zielona herbata czy też Echinacea http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1193558/

     

    Podsumowując; uważam, że przyszłość należy do terapii genowej,zmodyfikowanych seryjnych zabójców NK, bakteriofagów i wirusów, które można wykorzystać do walki z nowotworem. Wspomaganie naturalnymi suplementami będzie doskonałą terapią komplementarną w walce z nowotworem. Jednak już dziś każdy ma prawo wybrać, którą drogą zamierza kroczyć - wolny wybór jest naszym największym przywilejem.

     

    EOT


  9. Przyczyn nowotworów na poziomie molekularnym może być co najmniej kilkanaście i coraz więcej form chemoterapii uderza właśnie w nie.Zabrakło mi pieśni pochwalnej ku czci leczenia ludzi gnojówką, okładami z kapusty i witaminą C :) Bo generalnie łatwo jest marudzić, ale przedstawić alternatywę jakby trudniej, co?

     

    W jaki sposób chemioterapia uderza w przyczyny nowotworu? Ingeruje w ludzkie DNA ? Czy mechanizm powstawania nowotworów został dogłębnie zbadany? Nie wydaje mi się. Fakty mówią same ze siebie: prawie 600 tys. amerykanów umiera rocznie na raka - ta liczba stale wzrasta. Zakładam, że zdecydowana większość była leczona konwencjonalnie, a więc jaka jest skuteczność? [ pomijam 5 letni okres przeżycia].

     

    Poza tym nigdy nie powiedziałem, że czosnek jest cudownym remedium na raka - odniosłem się jedynie do tego toksyczności w kontekście chemioterapii. Zdaje sobie sprawę, że nie ma cudownego lekarstwa na wszelkie odmiany nowotworów, skłaniam się raczej ku holistycznemu podejściu do choroby, które rozpatruje człowieka jako całość - w tej optyce leczenie jest kompleksowe, kombinowane: zmiana stylu życia, dieta, czynników środowiskowych, cała gama ziół i suplementów, przejście świadomości na inny poziom.

     

    Twoja ironia nawiązująca do ludowych metod leczniczych zupełnie mnie nie dotyka, wręcz przeciwnie :P Wbrew pozorom polegam na współczesnej nauce i zanim coś przetestuje na sobie najpierw staram się potwierdzić działanie owej substancji wiarogodnymi badaniami naukowymi, dopiero na tej podstawie (oraz na opiniach innych osó;) buduje swój pogląd na dany temat.

    A oto przykładowe badania sprawdzające skuteczność niektórych suplementów pomocnych w walce z rakiem:http://www.curcuminresearch.org/PDF/Anand%20P-10.pdf

    http://ar.iiarjournals.org/content/29/10/4025.full.pdf

    http://www.fungihealth.com/cordyceps-mushroom-cancer

    http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/14713328

    http://reishi.setamed.com/articulos/art14.pdf

    http://www.profdromercolak.com/wp-content/uploads/2010/07/Gano-ve-kanser.pdf

     

    Moim zdaniem alternatywa istnieje i może być z powodzeniem stosowana o ile lekarze i zespoły badawcze będę chciały zgłębić ten temat - no chyba, że komuś jest to nie na rękę  :)


  10. Wybacz - chemoterapeutyki stosowane w XXI to nie broń chemiczna, tylko coraz bardziej wyspecjalizowane leki, które - w przeciwieństwie do czosnku czy kurkumy - mają realną szansę wyleczenia chorego. W tej sytuacji to chemoterapeutyk jest więc lekiem, a czosnek "domieszką", a nie odwrotnie.

    Masz na myśli cytostatyki? czy istnieje bezpieczna chemioterapia , która nie osłabia układu immunologicznego i nie wywołuje poważnych skutków ubocznych? A owe domieszki - jak je raczyłeś nazwać - są naturalne i bezpieczne dla organizmu w dodatku wzmacniają odpowiedź układu odpornościowego. Skuteczność niektórych z nich jest dyskusyjna, ale z całą pewnością nie szkodzą - zgodnie z zasadą Primum non nocere.

    Poza tym chemioterapeutyk jest lekiem tylko z nazwy, gdyż z założenia walczy ze skutkiem choroby, a nie z jej przyczyną, którą jak wiadomo jest zaburzony mechanizm apoptozy. Współczesne 'leczenie' nowotworów można porównać do zwalczania Wietkongu za pomocą napalmu..


  11. ciekawe jak by im wyszło w pomiarach w prawdziwym terenie, ze światłami, korkami, szybszymi etapami itd. generalnie samochody elektryczne na tak, ale jeszcze nie dziś, najpierw niech tam wsadzą ogniwa paliwowe, żeby "ładowanie" odbywało się identycznie jak dziś tankowanie - 50l paliwa do baku i kilka tyś. kilometrów przebiegu :)

    niektórzy tankowaliby dwa razy do roku...

    Przewagą EV jest przede wszystkim ich niezależność od paliw i co za tym idzie - od koncernów naftowych. Wkładanie tam ogniw paliwowych było by zaprzeczeniem idei jaka przyświeca tym pojazdom. Pojazdy o krótkim i średnim zasięgu [obecnie zasięg wynosi ok. 160 km na jednym ładowaniu] w zupełności wystarczy przeciętnemu kierowcy, który porusza się po mieście. Spora część miejskich kierowców mogłaby z powodzeniem ładować swój EV w garażu pozyskując energię do ładowania z domowej turbiny wiatrowej lub/i kolektorów słonecznych - dzięki czemu koszt ładowania spada praktycznie do zera.

     

    ps. Zainteresowanym tematem polecam dokument "Who killed the electric car?"


  12. ..w niektórych przypadkach wywołać reakcję toksyczną lub nawet zgon.

    Doprawdy ciekawe..a ja byłem zawsze przekonany, że to właśnie chemioterapia jest toksyczna dla organizmu! Sofistyka uprawiana przez tychże 'naukowców' jest godna  , nie pozostaje nic innego niż tylko zdać się na ich łaskę, bo w przeciwnym razie można umrzeć w wyniku przedawkowania czosnku i kurkumy  :)


  13. a ja czekam na badania pokazujące ile polifenoli zawierają różne produkty jak kawa, kakao, czerwone wino, herbata....

    Otóż to. Dodam tylko, że rożne gatunki herbaty zawierają znacznie różne ilości zbawiennych polifenoli - głównie katechin. Szukając informacji o zdrowotnym działaniu herbaty, wyczytałem, że najwięcej polifenoli znajduje się w japońskiej senchy, która nota bene należy do moich ulubionych herbat  :P .


  14. Tego typu badania nie mają zbyt dużej wartości. Jak wiadomo, herbata herbacie nierówna, a szczególnie herbatą jaką spożywa ludność na terenach bliskiego wschodu: czarna, gorąca, mocno słodzona! Takie picie herbaty ma niewiele wspólnego z prawdziwym ceremoniałem picia herbaty, jaki znany jest we wschodniej Azji. Mało reprezentatywne są wyniki tych badań..  :;)


  15. niech auta jeżdzą na czym kolwiek byleby wciąż miały silniki tłokowe :)

     

    a nie elektryczne ... tak tak wiem elektryczny silnik jest bardziej efektywny . upraszcza konstrukcję pojazdu i tak dalej ale ma jedna wadę brak tego "soundu" dzwięk silnika szczególnie podczas przyspieszania to fajna sprawa żekł bym nawet że to jest podniecające ;)

     

    chyba każdy pasjonat motoryzacji się ze mną zgodzi ? :D

     

    Wybacz, ale jako pasjonat nowych technologii oraz fan Powrotu do Przyszłości pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą.

    O wadach silnika spalinowego przypominać nie trzeba.. o tym ,że ten ponad 120 letni wynalazek "powoli" staje się reliktem przeszłości też nie. Wydajne silniki elektryczne już dawno mogłyby zagościć "pod strzechą" gdyby nie fakt istnienia potężnego lobby paliwowego, które trzyma w garści cały rynek motoryzacyjny - hamując tym samym dalszy rozwój.

     

    Czyż nie było by wspaniale wstawać każdego ranka z przeświadczeniem, że zaraz wsiądziesz do swojego bezgłośnego a zarazem ekologicznego wehikułu ( np. naładowanego przez noc za pomocą kolektorów słonecznych)? Tym bardziej o idei domowego reaktora vide Mr fusion aż strach pomyśleć.  ;)

     

    Nie wiem jak reszta.. ja natomiast czułbym się znacznie lepiej w metropolii, kraju, na Ziemi , w których to poruszają się czyste, ciche, wydajne i co najważniejsze - ekonomiczne - pojazdy ku chwale ludzkości.

     

    ps. Pomarzyć dobra rzecz  ;D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...