Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

david_schwalk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez david_schwalk


  1. Znając chaotyczny sposób pisania angoli nie widzę w tym tekście nic zdrożnego. Podążając tym tropem to po udarze jest w UK ponad połowa społeczeństwa ("który odwiedził Detroit"). Oni też nie widzą żadnego błędu. "bb" to potocznie BlackBarry. Tylko ten "Doctor" z wielkiej litery.... Doctor? The Doctor? Doctor who? ;P


  2. "jego śmieszne a wytrwałe próby walki z mechaniką kwantową" (Gryzińskiego)

    Takie opinie wygłaszają głównie osoby kompletnie nie znające mechaniki Gryzińskiego. Szczerze powiedziawszy rozumiem podejście, bo jak trudno zrozumieć logikę s.t.w, tak i dla osób nie obdarzonych bogato intelektem pójście tropem genialnego Gryzińskiego jest nieosiągalne. I choć wiem, że to może niekoniecznie musi być legalne, to ku chwale mam nadzieję niezapomnianego Naukowca ś.p. Michała Gryzińskiego własnoręcznie zeskanowałem "Sprawę Atomu" i umieściłem na moim serwerku: http://schwalk.org/gryzinski/ . Oby przyszłe opinie o tym Człowieku wydawane były bardziej świadomie...


  3. z tymi amperami to sie nie zgodze

    nie wydaje mi sie zeby stosowano tam 12V czy nawet 48V

    Obojętnie jak połączymy ogniwa musimy uzyskać 290 kW. A to cholernie dużo. Tym bardziej, że moc silników elektrycznych podawana jest w wartościach znamionowych, czyli pracy ciągłej, a nie chwilowej, która może być i trzykrotnie, czy pięciokrotnie wyższa. Można przewodem grubości kciuka puścić i więcej niż tysiąc amper, ale najwyżej przez kilka sekund, bo inaczej się wtopi w otoczenie. Tak np. akumulator 12 V może i w pierwszej fazie rozruchu, która jest krótsza od 1 s, wypuścić prąd 600 A, ale do kręcenia rozrusznikiem idzie już poniżej 200, co daje max. 2,4 kW. Gdyby ktoś bez paliwa i dobrym aku kręcił rozrusznikiem bez robienia przerw efektownie podpaliłby auto.


  4. To jakaś bzdura.

    Zgadzam się. Przy równoległych ogniwach 12 V wychodzi 24 tysiące Amper. Aby wytrzymały przewody grubości palca, czyli ok 100A, trzeba by połączyć szeregowo w 2,9 kV, czyli co najmniej 240 akumulatorków razy 30 kg każdy to już ponad 7 ton... Do takiego napięcia musi być solidna izolacja, szczególnie zwojów cewek silnika. Zresztą u nas w zakładzie silnik 80kW waży ok. tonę, ciekawi mnie ta miniaturyzacja... Chyba poszli w kierunku silnika Tesli i, aby uzyskać taką moc, napędzają kątową podświetlną. Albo to babol jakiś, te 2*145 kW?


  5. I jak zwykle w takich wypadkach bywa miast merytorycznej wymiany zdań dyskusja zboczyła na literówkę. Bo tutaj łatwo udowodnić swoje kompetencje lingwistyczne... Niełatwe jest życie pismaka, niełatwe. Pozdrawiam gryzipiórka odpowiedzialnego za artykuł i  życzę cierpliwości i dużo wyrozumiałości dla czytelników, boć z różnych klas intelektualnych się wywodzą ;-P

    Zużycie energii telefonu komórkowego jest tak duże, że jedynie bateria nuklearna ma szansę na zaistnienie.

    Ale warto kombinować, bo zawsze to krok na drodze zrozumienia zasad.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...