O czym Ty piszesz?! Jakie znowu ukrywanie? Jakie maski? Ależ Cię poniosło.... Od tego się cała ta g*burza zaczęła.
No, jakoś trzeba ratować ludzi przed nimi samymi. Ale nie możesz mi przypisywać win za obozy czy kary - nie mam z tym nic wspólnego. Po prostu zrozumiałem, że na głupotę nie ma lekarstwa i najtaniej będzie nic nie robić - wolność rządzi! Ja tylko będę siedział nad rzeką i liczył przepływające ciała. Chciałbym tylko, żeby ktoś ograniczył moje koszty. W końcu płacę za każdy dzień leczenia osób o alternatywnym podejściu do wiedzy medycznej.
Czysta szczerość i prawdomówność granicząca z głupotą. I nie czyjejś, tylko szura antyszczepa. Czyjaś śmierć jest mi zasadniczo obojętna. Większości jest.
Pozwalam sobie no taką szczerość bo mi strasznie zależy na Twojej opinii o mnie.
Żebyś widział zdumienie kolegi, który z troską zapodał towarzysko: ja pierdziu, 23tys zakażeń dzisiaj. Na co odpowiedziałem: no tak, ale to głównie nieszczepieni? Gość przez chwilę był poważnie zagubiony, Ale wiesz co? w przeciwieństwie do Ciebie, nie ripostował. Uznał ważkość argumentu. Z 6 osób nikt nie ripostował, choć widziałem, że co najmniej dwie osoby poczuły się dotknięte.